Internet nie zapomina. A my? Mówienie w kontekście 11 listopada o „marszu tysięcy faszystów” to nadużycie. Jako kontrargument pojawia się wówczas natychmiast informacja o zwykłych…
Kłopot z turbolechickimi rewelacjami nie leży w tym, że opierają się na nieprawdziwych lub błędnie zinterpretowanych źródłach i badaniach. Zasadniczy problem polega na tym, że wraz z mrzonkami…